Auta z USA mają swój charakter, często okazuje się jednak, że sprowadzamy stamtąd samochody zupełnie i na wskroś europejskie, choćby dlatego że występują tam w wersjach które w Europie nie są aż tak popularne. Dzisiejszy bohater, BMW X1 jest właśnie takim autem. Z jednej strony z łatwością kupimy je nad Wisłą czy Renem. Z drugiej X1 jest okazją do zaoszczędzenia kilku złotych na imporcie. Zwłaszcza wersji benzynowej. Dlaczego więc warto?
Z BMW X1 jest jak z tą jedną siostrą w rodzinie, która nikogo nie szuka, nie chce mieć męża, ubiera się zupeł